środa, 17 kwietnia 2013

Po 3 dniu baletnicy

Okej! chciałam podsumować dzisiejszy dzień, po to też żeby wreszcie zacząć pisać sensownie notki co wieczór.
Dziś było 408kcal
Dlaczego tak dużo? W przepisie który znalazłam był podany serek homogenizowany, a ja jestem głupia i nie zauważyłam i wzięłam zamiast 0% tłuszczu to zwykły waniliowy =.= i go zjadłam jak już otworzyłam.
200g naturalnego - 139kcal
240g homogenizowanego -  269kcal
Mam nadzieję, że jutro będzie mniej. Chociaż w baletnicy nigdzie nie jest podane ILE powinno się zjadać. W sumie czuję się dziwnie i było mi nie za fajnie na żołądku po tych wstrętnych naturalnych ; /
Okropnie się stresuję moim projektem do licencjatu, średnio mi idzie nie mam weny. Jestem okropnie podenerwowana, że nigdy go nie skończę, chciałabym już o tym nie myśleć i spokojnie pisac do niego pracę, a nie ciezko charowac po 10h i nie mieć efektów. Ugh. Szczególnie, że mój chłopak obiecał mi fajne prezenty w nagrodę skończenia projektu - ten to wie jak motywować ! I już bym chciała je mieć!
Ale głupoty plote ;P
Trzymajcie się chudo!

6 komentarzy:

  1. głupota to jeść przez cały dzień tylko dwa serki? to zadna dieta to glodowka

    OdpowiedzUsuń
  2. fajnie, że Cię chłopak motywuje;p i dobrze jest, naprawde skromniutki bilansik;) I tez sie wkurzam jak nie widac efektów czegos nad czym pracuje;/ ale dasz radę, wierze w Ciebie! ;*

    OdpowiedzUsuń
  3. bilans i tak niezły, pewnie po tych serkach czujesz się lekko. Uwielbiam takie uczucie;) a z projektem uda się bo kto jak nie ty :) pozdrawiam i zapraszam do siebie. www.afiniczna.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  4. hej ^^
    właśnie zaczęłam dukana i też się męczę z tym całym nabiałem! zdecydowanie nie przepadam... ale pomyślałam, że to może być dobry start ;)
    powodzenia z projektem i z dietą! :> będzie dobrze :D
    ( wanna-be-perfect.blogspot.com )

    OdpowiedzUsuń
  5. masz rację bo w większości przypadków nie je się z głodu tylko z ochoty. Ale tak trudno się tego pozbyć. Kiedyś umiałam, kurde kiedyś. A ty jak sobie z tym radzisz?

    OdpowiedzUsuń
  6. Dziękuję za komentarz i odwiedziny. :)
    Co do twojego pytania mam 165 cm wzrostu :)

    http://you-have-to-be-strong.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń