Okej! chciałam podsumować dzisiejszy dzień, po to też żeby wreszcie zacząć pisać sensownie notki co wieczór.
Dziś było 408kcal
Dlaczego tak dużo? W przepisie który znalazłam był podany serek homogenizowany, a ja jestem głupia i nie zauważyłam i wzięłam zamiast 0% tłuszczu to zwykły waniliowy =.= i go zjadłam jak już otworzyłam.
200g naturalnego - 139kcal
240g homogenizowanego - 269kcal
Mam nadzieję, że jutro będzie mniej. Chociaż w baletnicy nigdzie nie jest podane ILE powinno się zjadać. W sumie czuję się dziwnie i było mi nie za fajnie na żołądku po tych wstrętnych naturalnych ; /
Okropnie się stresuję moim projektem do licencjatu, średnio mi idzie nie mam weny. Jestem okropnie podenerwowana, że nigdy go nie skończę, chciałabym już o tym nie myśleć i spokojnie pisac do niego pracę, a nie ciezko charowac po 10h i nie mieć efektów. Ugh. Szczególnie, że mój chłopak obiecał mi fajne prezenty w nagrodę skończenia projektu - ten to wie jak motywować ! I już bym chciała je mieć!
Ale głupoty plote ;P
Trzymajcie się chudo!
głupota to jeść przez cały dzień tylko dwa serki? to zadna dieta to glodowka
OdpowiedzUsuńfajnie, że Cię chłopak motywuje;p i dobrze jest, naprawde skromniutki bilansik;) I tez sie wkurzam jak nie widac efektów czegos nad czym pracuje;/ ale dasz radę, wierze w Ciebie! ;*
OdpowiedzUsuńbilans i tak niezły, pewnie po tych serkach czujesz się lekko. Uwielbiam takie uczucie;) a z projektem uda się bo kto jak nie ty :) pozdrawiam i zapraszam do siebie. www.afiniczna.blogspot.com
OdpowiedzUsuńhej ^^
OdpowiedzUsuńwłaśnie zaczęłam dukana i też się męczę z tym całym nabiałem! zdecydowanie nie przepadam... ale pomyślałam, że to może być dobry start ;)
powodzenia z projektem i z dietą! :> będzie dobrze :D
( wanna-be-perfect.blogspot.com )
masz rację bo w większości przypadków nie je się z głodu tylko z ochoty. Ale tak trudno się tego pozbyć. Kiedyś umiałam, kurde kiedyś. A ty jak sobie z tym radzisz?
OdpowiedzUsuńDziękuję za komentarz i odwiedziny. :)
OdpowiedzUsuńCo do twojego pytania mam 165 cm wzrostu :)
http://you-have-to-be-strong.blogspot.com/