Weekend u chłopaka nie poszedł nawet tak tragicznie jak myślałam.
W sobotę planowo zjadłam pierś z kurczaka z brokułami i dwie kromeczki vasy
W niedzielę było gorzej. Miałam okropną migrenę i położyłam się zdrzemnąć, a kiedy się obudziłam, na stole czekał makaron z warzywami i krewetkami.
Jednak dziś mam pełną motywację!
Zaczynam dietę baletnicy, tak więc dziś i jutro czeka mnie głodówka. Dieta przewiduje, że będę piła tylko wodę albo kawę. Nie mogę pić kawy bo mam na nią alergię. Więc zostaje woda, będę do niej piła zieloną herbatkę i oczywiście muszę wypić wszystkie swoje rozpuszczalne witaminy, jak i tabletkowe ;)
Dziękuję, za uwagę, ile ma jajko kcal, jednak ja czasem piszę jajko - jako "potrawa", a zjadam np 2 lub 3 malutkie ;)
TRZYMAJCIE SIĘ CHUDO!
Ja też od dzisiaj zaczęłam dietę baletnicy :) Ciekawa jestem jak nam pójdzie. Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńdziękuję za wsparcie, to dla mnie naprawdę dużo znaczy;* dzielnie się trzymasz;*
OdpowiedzUsuń